Ślub i wesele Marty i Piotra odbył się w plenerze, w poznańskim Solei Weddings. Państwo Młodzi nie oszczędzali na parkiecie ani siebie, ani swoich gości.
Ślub i wesele Marty i Piotra odbył się w plenerze, w poznańskim Solei Weddings. Państwo Młodzi nie oszczędzali na parkiecie ani siebie, ani swoich gości.
W ubiegłym roku miałem przyjemność robić zdjęcia na ślubie siostry Łukasza i tak trafiłem na ślub Łukasza z jego wybranką – Asią. Przygotowania i wesele odbyły się w Pałacu w Dębinie a ślub w pobliskim Otorowie. Wesele było iście szampańskie, bo Asia i Łukasz oraz ich goście lubią i potrafią szaleć na parkiecie.
Było to we wrześniu a dzień był pochmurny. Łukasz do ślubu szykował się u swoich rodziców, Edyta u swoich. Kiedy wreszcie zobaczyłem ich razem, było widać, że iskrzy między nimi 🙂 Ślub, można powiedzieć, poszedł gładko i pewnie dalszy ciąg byłby standardowy gdyby nie to, że Łukasz jest strażakiem 🙂
Jeden z komentujących teledysk z uroczystości Asi i Rafała napisał: najlepsza impreza i ten kto był na Waszym weselu nie odczuje w tym roku braku Sunrise Festival!
Wszystko jasne? Zobaczcie sam 🙂
Z Olą i Pawłem miałem okazję robić wcześniej sesję narzeczeńską, więc wiedziałem, że będzie dynamicznie 🙂 Oboje mieszkają w Belgii, ale na miejsce swoich zaślubin wybrali Przeźmierowo pod Poznaniem. Przygotowania odbywały się w motelu Wzgórze Toskanii, gdzie zjechali też ich goście. Ola zarządzała wszystkim silna ręką: czuwała nad przydziałem pokoi i dekoracją sali. Paweł, jako że pojawił się z lekkim opóźnieniem, musiał jedynie zrobić się na bóstwo i zaprowadzić swoją wybrankę przed ołtarz 🙂
Po ceremonii ślubnej i pysznym obiedzie, wszyscy ruszyli na parkiet, gdzie ile sił w nogach, tańcowali do rana.
Młodzi rozpoczęli swoje przygotowania do ślubu w Hotelu Vivaldi w Poznaniu. Nad przygotowaniami czuwała Karolina, która jest doskonałą organizatorką. Lubi mieć wszystko dopięte na ostatni guzik, więc organizację ślubu i wesela nie pozostawiła przypadkowi: czuwała nad wszystkim, od wystroju sali zaczynając na zdobieniu samochodu kończąc.
Ślub odbył się w poznańskiej Wadze, z której, po przyjęciu życzeń i krótkim spacerze po Starym Rynku, Młodzi wrócili do hotelu. Tu czekali już na nich goście, szampan i DJ gotowy do rozpoczęcia wesela. Przez całe popołudnie nad Poznaniem wisiały ciemne chmury, z których w końcu spadł deszcz. Nie przeszkodziło to jednak Młodej Parze i weselnikom w dobrej zabawie.
Słońce grzało bezlitośnie. Natalia odganiała upał wachlarzem, Konrad do ostatniej chwili nie mógł zdecydować czy pod marynarkę założyć koszulę czy pozostać w „żonobijce” 😛 W drodze na ceremonię pomogła im trochę klimatyzacja w samochodzie. Co prawda w kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonej Górze nie ma klimy, ale temperatura była o kilka stopni niższa niż na zewnątrz, więc Państwo Młodzi…
Młodych miałem okazję poznać podczas ich sesji narzeczeńskiej nad Rusałką. To ta para, co ani chwili w miejscu nie usiedzi: biegają, jeżdżą na rowerach, rolkach. A do tego są niezwykle pozytywni. Nie da się ich nie lubić, serio. W dniu ich ślubu okazało się, że otaczający ich ludzie, rodzina i przyjaciele, mają podobne usposobienie. Cały czas są wygłupy, trudno się…
Olę i Filipa miałem już okazję fotografować podczas ich sesji narzeczeńskiej. Teraz przyszła pora na ślub i wesele, które zorganizowali w Ranczu w Dolinie. Pogody miało nie być a była. Świadkowa, która miała przy sobie buty Młodej, przyjechała w ostatniej chwili a potem rozśmieszała mnie w kościele 😉 Sesji ślubnej nie mieliśmy robić a zrobiliśmy. Wszystko szło niezgodnie z planem…
Asia i Sławek nową drogę swojego życia rozpoczęli w Czerlejnie, w zabytkowym drewnianym kościółku, do którego Pan Młody zawiózł swą wybrankę odpicowanym na tę okazję Tarpanem. Sławek co prawda nie był pewien czy zatankował ale po uroczystości jakoś udało się im dojechać do Hotelu Almarco w Środzie więc jego obawy były bezpodstawne. Na miejscu na Państwa Młodych oraz ich gości…