fbpx

Jak fotograf powinien ubierać się na ślub i wesele?

Kilka słów ode mnie na temat stroju fotografa ślubnego

Jak fotograf powinien ubierać się na ślub i wesele?

Niby proste pytanie. Odpowiedź wydaje się oczywista: adekwatnie. Jednak sam miałem kiedyś wątpliwości, co do tego, co jest adekwatne i tego jak powinienem wyglądać na ślubie i weselu.

Fotograf to artysta, czyż nie?

Oczywiście. Fotografowanie wesel i ślubów to zajęcie artystyczne. Czy zatem fotograf ślubny jako artysta może pozwolić sobie na więcej w kwestii swojego wyglądu?
Kilka lat temu tak uważałem. Czysta i wyprasowana koszula zawsze była dla mnie oczywistością, ale krawat i marynarka już niekoniecznie. Spodnie? Najlepiej wygodne i takie, których brud się nie ima. Buty również wygodne, bo jednak spędzam w nich podczas reportażu ślubnego lekko licząc 12 godzin.
Mój strój służbowy składał się więc z koszuli, dżinsów i trampek. Uważałem, że to i tak sporo, widząc kolegów po fachu wyglądających jakby trafili, nie na jeden z najważniejszych dni w życiu swoich Klientów, ale na imprezę ze znajomymi. I to spostrzeżenie dało mi do myślenia.

Jak ubrać się na ślub i wesele, jak powinien ubierać się fotograf
Czysta i wyprasowana koszula na ślubie zawsze była dla mnie oczywistością, ale krawat i marynarka już niekoniecznie 🙂

Może moro byłoby dobre?

Moro kojarzy się z kamuflażem, a wtopienie się w otoczenie podczas ślubu to bardzo dobry pomysł. Fotograf, choć artysta, nie jest gwiazdą wieczoru na weselu swoich Klientów. Im mniej go widać tym lepiej. Kamuflaż w tym wypadku jest ubiorem adekwatnym do charakteru uroczystości, na której fotografuję. A jaki charakter ma uroczystość można wywnioskować podczas rozmowy z Klientem lub zwyczajnie Klienta zapytać.
Są wesela eleganckie, gdzie elegancja przekłada się na ubiór gości i powinna przekładać się na wygląd fotografa. W przypadku takich ślubów i wesel, garnitur czy chociaż materiałowe spodnie plus marynarka i krawat są bardzo na miejscu. W miejsce trampek warto zastosować pasujące do reszty buty. Że buty powinny być czyste chyba nie muszę pisać?

Jakie buty założyć na ślub i wesele?
W miejsce trampek warto zastosować pasujące do całości buty. Że powinny być czyste nie muszę chyba pisać?

Na śluby i wesela w luźniejszym klimacie można porzucić garnitur na rzecz przyzwoitych spodni i koszuli (z ewentualnym krawatem). Ale trampek nadal nie wypada zakładać, chyba że uroczystość jest naprawdę na luzie.
I tak jak w przypadku backupu zdjęć, nie zapominajcie o backupie waszej odzieży. Niespecjalnie brudzę się przy jedzeniu, ale wiem, że może zdarzyć mi się jakaś katastrofa przy stole. Dlatego zawsze mam w samochodzie zapasową koszulę. Oby nie była potrzebna, ale czuje się bezpieczniej gdy jest. Jeśli nie wyleję na siebie rosołu, mogę się w nią też przebrać, kiedy dzień jest bardzo gorący i koszula, która mam na sobie od rana ma zdecydowanie dość.

A co z zegarkiem?

Zegarek warto mieć. Nie tylko po to żeby nie spóźnić się na ślub i wiedzieć kiedy kończy się nasza praca na weselu. Zegarek warto mieć na ręce, bo jest on dla faceta rodzajem biżuterii. A dobrze dobrany, świetnie uzupełnia resztę naszego ubioru. Czy też kamuflażu w tym wypadku 🙂
Zazwyczaj noszę na lewej ręce wskazówkowy zegarek, pasujący zarówno do ubioru luźniejszego, jak i bardziej eleganckiego. Moją prawą rękę zdobi mniej elegancka opaska zliczająca moje kroki. Opaska pasuje do całości jak pięść do oka, ale jest na tyle mała, że uznałem jej zły efekt za pomijalny.

Zegarek warto mieć na ręce, bo jest on dla faceta rodzajem biżuterii
Zegarek warto mieć na ręce, bo jest on dla faceta rodzajem biżuterii. A dobrze dobrany, świetnie uzupełnia resztę naszego ubioru.

Większy problem stanowi Apple Watch, który dostałem na gwiazdkę. Nie rozstaję się z nim od czasu pierwszego uruchomienia i obawiam się, że zamiana go na adekwatny zegarek wskazówkowy będzie dla mnie trudna. Jestem uzależniony od śledzenia mojej aktywności (lub lenistwa). A że na ślubie i weselu dużo się poruszam, byłoby wielką stratą nie zarejestrować tej aktywności 🙂

Torba pana fotografa

Charakterystyczny element wyglądu fotografa ślubnego: torba lub plecak wypchany sprzętem. Niegdyś torby takie wyglądały dość siermiężnie i fotografa dało się poznać na kilometr. Na szczęście okres ten słusznie mamy za sobą. Obecnie ilość wzorów i kolorów toreb, plecaków i walizek na sprzęt przyprawia o ból głowy. Wybór zależy wyłącznie od naszych upodobań i zasobności portfela. Każdy może znaleźć dla siebie coś, w co zapakuje niezbędny mu sprzęt i co nie mniej ważne, znajdzie coś nie rzucającego się w oczy i pasującego do eleganckiego wyglądu.
Nie bardzo wyobrażam sobie do koszuli z krawatem, plecaka czy torby, swoim wyglądem przypominającej tę, w którą pakuje się ciuchy na trening. Warto o tym pamietać, bo źle dobrana torba może zepsuć efekt naszego kamuflażu, a co za tym idzie, spadnie nasza adekwatność 🙂

Torba fotograficzna
Niegdyś torby takie wyglądały dość siermiężnie i fotografa dało się poznać na kilometr. Na szczęście okres ten słusznie mamy za sobą.

Jeszcze jedno zdanie o wielkości torby fotograficznej: im mniejsza tym lepsza. Sprzęt zajmuje masę miejsca, ale przecież na przygotowania czy do kościoła nie zabieram tego wszystkiego, co potrzebne jest mi na sali weselnej. Zwykle pozbywam się wtedy z torby paru gratów, żeby nie była na maksa napchana i nie ważyła więcej niż musi. Lampy i statywy zostają w samochodzie. Nie muszę mieć ze sobą wszystkich obiektywów. W tym aspekcie życia fotografa ślubnego zalecam umiar na równi z adekwatnością 🙂

Skarpety

Ten element ubioru z premedytacją zostawiam na koniec. Skarpety są u mnie niezwykle ważne. Ważność ta wywodzi się chyba z czasów kiedy trenowałem kolarstwo szosowe. Bo w kolarstwie skarpety pełnią ważny element ubioru. Kolarz w skarpetach o nieodpowiedniej długości czy nie pasujących do reszty ubioru z daleka trąci amatorką.

Skarpety kolarskie
Skarpety to ważny element ubioru fotografa ślubnego i… kolarza (fot. Justyna Malczewska, Ślubnografia)

Niestety, tak jak w kolarstwie, nawet najlepiej dobrane skarpety nie dodadza naszym nogom mocy, tak fotograf ślubny nie będzie robił lepszych zdjęć tylko dlatego, że ma dobrze dobrane skarpety. Ale dla mnie skarpety są czymś, co pozwala przełamać schemat i pokazać, że pomimo adekwatnego ubioru mam jednak w sobie jakiś pierwiastek szaleństwa 🙂 Noszę więc na śluby skarpetki w kropki, w serduszka, w kolorowe paski. Skarpetki błękitne, różowe, żółte i czerwone. Mam dwie szuflady skarpetek na każdą okazję, pasujących do każdego stroju i na każda okazję.

Kolorowe skarpety
Kolorowe skarpety są czymś, co pozwala mi przełamać schemat i pokazać, że pomimo adekwatnego ubioru mam jednak w sobie jakiś pierwiastek szaleństwa 🙂

Powiecie, że kolorowe skarpetki są niepoważne i nie pasują? A widzieliście Justin Trudeau – premiera Kanady podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos? Miał na nogach fioletowe skarpetki w żółte kaczuszki 🙂 Jako że PKB per capita Kanady jest prawie trzy razy wyższe niż Polski, możemy śmiało założyć że Pan Trudeau jest poważnie traktowany, a co za tym idzie, fotograf ślubny w kolorowych skarpetkach też może być traktowany poważnie. Ale reszta wiecie, jak wyżej: adekwatnie 🙂

Pod krawatem również na sesję ślubną?

Ależ skąd 🙂 Ani na sesję ślubną ani na narzeczeńską. Chyba, że sesje takie odbywają się w miejscu, które wymaga ode mnie stroju co najmniej adekwatnego.

Jak fotograf powinien ubierać się na sesję w plenerze
Na sesję w plenerze ubieram się przede wszystkim wygodnie

Na zdjęcia w plenerze ubieram się zazwyczaj tak jak na codzień: wygodnie i tak żeby nie było mi ani za zimno ani za ciepło. Trampki lub traperki w zależności od terenu. Spodnie długie lub krótkie. Zakładam na siebie wszystko to, co zapewni mi swobodę ruchów i przemieszczanie się po terenie, na którym odbywa się sesja.

Eureka! Wygląd ma znaczenie!

Tak, tak. Sam do tego dojrzałem i Wam też polecam. To jak wyglądacie podczas zdjęć ma ogromne znaczenie: Wasz wizerunek jest Waszą wizytówką. I nie zrozumcie mnie w tym miejscu opatrznie: nie naklejajcie na plecach loga Waszej marki, bo nie taką wizytówkę mam na myśli 🙂 Starczy, że będziecie wyglądali adekwatnie. Adekwatnie to słowo klucz tego tekstu i klucz do dobrego wyglądu podczas fotografowania uroczystości ślubnych.