Nie będę Wam opowiadał, jak było, bo to zobaczycie na zdjęciach 🙂 Ale nie widać na zdjęciach tego, jak gorący było to dzień.
Nie będę Wam opowiadał, jak było, bo to zobaczycie na zdjęciach 🙂 Ale nie widać na zdjęciach tego, jak gorący było to dzień.
Gosia i Kamil zjawili się na sesji zdeterminowani i w dobrych humorach. Choć z lekką tremą. Na szczęście zdołałem ich przekonać, że kluczem do dobrych zdjęć wcale nie jest umiejętność pozowania, a to, co jest między nimi 🙂
Było to we wrześniu a dzień był pochmurny. Łukasz do ślubu szykował się u swoich rodziców, Edyta u swoich. Kiedy wreszcie zobaczyłem ich razem, było widać, że iskrzy między nimi 🙂 Ślub, można powiedzieć, poszedł gładko i pewnie dalszy ciąg byłby standardowy gdyby nie to, że Łukasz jest strażakiem 🙂
Nowożeńcy na miejsce swojej sesji ślubnej wybrali las w Zakrzewie, do którego chadzam z rodzinką na spacery, i jezioro Niepruszewskie, w którym nie raz się kąpałem. Ania i Jacek, jak okazało się podczas spotkania, to moi sąsiedzi 🙂
Jeden z komentujących teledysk z uroczystości Asi i Rafała napisał: najlepsza impreza i ten kto był na Waszym weselu nie odczuje w tym roku braku Sunrise Festival!
Wszystko jasne? Zobaczcie sam 🙂
Magda i Santo tryskali energią od chwili przybycia. Ich ślub odbył się w upalny piątek nad samym jeziorem w urokliwym Zamku von Treskov w Strykowie pod Poznaniem. Ona jest Polką on Włochem a ich goście przybyli ze wszystkich stron świata i bawili się do białego rana. Zresztą co ja będę opowiadał, sami zobaczcie 🙂
Olę i Filipa fotografowałem podczas ich ślubu i wesela. Jako że Ranczo w Dolinie, gdzie świętowali, to fotogeniczna okolica, zrobiliśmy w trakcie wesela sesję plenerową. Godzinka dla fotografa i było po sprawie, bo gdzie się nie obejrzeliśmy, tam było jakieś ładne tło 🙂 A pogoda tego dnia była wyśmienita. Chyba specjalnie na ich ślub, bo cały poprzedni tydzień wiało i…
Młodych miałem okazję poznać podczas ich sesji narzeczeńskiej nad Rusałką. To ta para, co ani chwili w miejscu nie usiedzi: biegają, jeżdżą na rowerach, rolkach. A do tego są niezwykle pozytywni. Nie da się ich nie lubić, serio. W dniu ich ślubu okazało się, że otaczający ich ludzie, rodzina i przyjaciele, mają podobne usposobienie. Cały czas są wygłupy, trudno się…
Olę i Filipa miałem już okazję fotografować podczas ich sesji narzeczeńskiej. Teraz przyszła pora na ślub i wesele, które zorganizowali w Ranczu w Dolinie. Pogody miało nie być a była. Świadkowa, która miała przy sobie buty Młodej, przyjechała w ostatniej chwili a potem rozśmieszała mnie w kościele 😉 Sesji ślubnej nie mieliśmy robić a zrobiliśmy. Wszystko szło niezgodnie z planem…
Z Kamilą i Markiem to ciekawa historia. Odezwali się do mnie, bo podobały im się moje zdjęcia studyjne. Chcieli żebym sfotografował ich sesję poślubną. Mieli własną wizję, własne inspiracje. Zgodziłem się oczywiście. Zorganizowałem miejsce i przystąpiliśmy do pracy. Jej efekt możecie zobaczyć poniżej. Ja jestem zadowolony, a co najważniejsze, Kamila i Marek też. Po oddaniu zdjęć dostałem taką wiadomość od…