To był pochmurny dzień, a kiedy jechałem z Karoliną i Bartkiem na sesję mżyło. Młodzi byli jednak zdeterminowani, a warunki pogodowe im nie przeszkadzały. Zabraliśmy się więc do pracy 🙂 Gdzie odbywały się zdjęcia? Nie mam pojęcia, pomysł na miejscówkę wyszedł od Bartka 🙂 Wiem tylko, że to gdzieś pod Gostyniem i że miejsce było urokliwe. Czy sesja się udała? No jak nie jak tak 🙂
Pochmurna sesja ślubna
Karoliny i Bartka
