Poznań słynie ostatnio z niekończących się remontów, a co za tym idzie, koparek, hałd ziemi oraz płotów budowlanych zaburzających fotografom (nie tylko ślubnym) kadry 🙂 Pomimo tego udało nam się zrobić tę piękną miejską sesję ślubną. Zrobilibyśmy ją nawet z koparką w tle, bo ta młoda para ma w sobie tyle radości i energii, że żaden remont Poznania nie jest w stanie popsuć im humoru a mi kadru. Popatrzcie i nacieszcie oczy 🙂