Słońce grzało bezlitośnie. Natalia odganiała upał wachlarzem, Konrad do ostatniej chwili nie mógł zdecydować czy pod marynarkę założyć koszulę czy pozostać w „żonobijce” 😛 W drodze na ceremonię pomogła im trochę klimatyzacja w samochodzie. Co prawda w kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonej Górze nie ma klimy, ale temperatura była o kilka stopni niższa niż na zewnątrz, więc Państwo Młodzi…