fbpx

Ślub w czasach koronawirusa

Co zrobić jeśli Wasz ślub i wesele wypadają w czasie ograniczeń związanych z koronawirusem?

Ale się porobiło, co? Z powodu możliwości zarażenia koronawirusem mamy zakaz zgromadzeń, a co za tym idzie, organizacja uroczystości takich jak wesela jest wykluczona. Ale nie załamujmy rąk. Co się odwlecze…

Czy ślub może odbyć się bez wesela?

W myśl wchodzących w życie od 20 kwietnia przepisów – może. W każdym razie w kościele, z zachowaniem limitu 1 osoby na 15 metrów kwadratowych. Co z urzędami? Na BIPie USC w Poznaniu znalazłem dzisiaj następującą informację:

W związku z wprowadzeniem stanu epidemii funkcjonowanie Urzędu Stanu Cywilnego zostało znacząco ograniczone.
Formalności związane z zawarciem związku małżeńskiego (ślubem cywilnym) nie są sprawą wymagającą natychmiastowego działania, dlatego do odwołania jej realizacja zostaje zawieszona.
UWAGA: W przypadku zagrożenia życia jednego z przyszłych małżonków prosimy o kontakt telefoniczny.
Zaplanowane wcześniej śluby odbywają się przy ograniczeniu liczby obecnych osób do nowożeńców oraz świadków.

Wygląda na to, że urzędy udzielają jedynie ślubów we wcześniej zarezerwowanych terminach i na dotychczasowych zasadach: maksymalnie 5 osób na sali.

Co zatem począć? Dobra wiadomość jest taka, że możecie wziąć ślub nawet jeszcze w kwietniu. Co prawda nie ma tutaj dowolności co do ilości osób, które mogą Wam towarzyszyć ale jeśli zależy Wam na zachowaniu wcześniej zarezerwowanego terminu – dobre i to. Musicie jedynie oswoić się z myślą, że obowiązkowym dodatkiem do Waszej odzieży będzie…

…maseczka

Tak, tak. Maseczki obowiązują wszystkich. Was, świadków, gości, księdza, fotografa również. Jest to spora niedogodność. Z drugiej strony można podejść do tego z fantazją. Przeglądałem przed chwilą oferty maseczek i poza zwykłymi medycznymi wzorami mamy też maseczki kolorowe, z nadrukami. Może któraś z nich przypadnie Wam do gustu i osłodzi odrobinę ten przykry obowiązek, który jak wszystko wskazuje, stanie się naszą codziennością na kilka najbliższych miesięcy.

Obowiązek noszenia maseczek pozostanie z nami na długo, choć z pewnością nie chodzi o takie maseczki jak na powyższym zdjęciu 🙂
fot. Jonathan Borba (pexels.com)

Co weselem?

Odpowiedź nie jest prosta. Wesela planowane na kwiecień będą musiały zostać przełożone. Co z majem i czerwcem? Tego na razie nie wiadomo. Nie znany jest na chwile obecną plan odmrażania kraju. Wiemy jedynie, że od 20 kwietnia będziemy mogli przemieszczać się w celach rekreacyjnych, również po lasach i parkach. Rozluźnią się też trochę ograniczenia dotyczące handlu. 

Na chwilę obecną wyjścia są dwa. Jak wspominałem wyżej, ślub może odbyć się już teraz. Jednak wesele będzie musiało poczekać. Myślę że bezpiecznym terminem może być lipiec, sierpień. Wybaczcie, jeśli jestem zbyt optymistycznie nastawiony do sytuacji 🙂 

Drugą opcją jest przełożenie zarówno ślubu jak i wesela na późniejszy termin. Optymistycznie wyżej wspominałem o miesiącach letnich. Ale pamiętajcie, że choć w kontekście ślubów i wesel, terminy jesienne i zimowe są mało popularne, to jednak nic nie stoi na przeszkodzie aby wtedy zaplanować uroczystości nie mogące odbyć się teraz. I chyba takie rozwiązanie polecam, zdając sobie sprawę, że niepewność obecnej sytuacji bardzo Was irytuje. 

Aktualizacja z dnia 22.04.20202 r.

Rzekł premier Morawiecki, odpowiadając we wtorek na pytania zadawane przez użytkowników Facebooka, że śluby mogą się odbywać ale konieczne jest dystansowanie się. Wkrótce pojawią się doprecyzowane przepisy dotyczące wesel. Cytując premiera:

Dystans jest potrzebny. Chcemy racjonalnie podejść do tych wesel, jednak liczba osób na weselach musi być ograniczona i to w rozporządzeniu zostanie również ujęte – zapowiedział premier.

Co do picia i jedzenia w maskach, to tego nie zalecam – żartował szef rządu. Radziłbym zdejmować dla tych przyjemności maseczki – dodał.

Jeśli chodzi o wesela – to tak jak również w różnych innych okolicznościach w pomieszczeniach, tak jak dzisiaj będąc tutaj w pomieszczeniu, na czacie z państwem nie mam maseczki, tak i wtedy również te maski nie będą konieczne – sprecyzował.

Ten temat wkrótce zostanie zracjonalizowany, zliberalizowany – zapewnił.

No to jest światełko w tunelu. Pozostaję optymistą w tym temacie, jednak racjonalnym i umiarkowanym 🙂

Sesje ślubne

Aktualizacja z dnia 22.04.2020 r.

Wygląda na to, że od poniedziałku (20 kwietnia 2020 r.) można startować z sesjami plenerowymi. Jakby szczęścia było mało, podczas sesji można zdjąć maseczki. Chyba, że zdjęcia są wykonywane w jakimś mega zatłoczonym miejscu. Choć o takie obecnie chyba trudno? Cytat z mecenasa Bartłomieja Raczkowskiego w TVN:

Co do zasady, noszenie maseczki w miejscach publicznych pozostaje obowiązkiem. Ale są pewne wyjątki. Jeżeli jednak chodzi o tego rodzaju szczególną usługę, jaką jest fotografowanie, to mamy również wyjątek w nowym rozporządzeniu, zgodnie z którym możemy zdejmować maskę, jeżeli jest to niezbędne do otrzymania usługi od usługodawcy, czyli – w tym przypadku – można fotografować bez zakładania masek.

Nie pozostaje nic więcej jak tylko porobić jakieś zdjęcia w plenerze 🙂 Ja jednak byłbym ostrożny z tym zdejmowanie maseczek, biorąc pod uwagę to co czytałem w ostatnich dniach o gorliwości i nadgorliwości Policji.

Zdrowie jest najważniejsze

To wszystko co obecnie się dzieje jest bardzo przykre z wielu względów. Pamiętajcie jednak, że najważniejsze jest abyśmy byli zdrowi. Łagodzenie ograniczeń i chęć powrotu do normalności nie powinny osłabić naszej czujności. Trzymajcie się ciepło i zdrowo a w przestrzeni publicznej na bezpieczny dystans. Gdybyście mieli do mnie jakieś pytania – piszcie śmiało.

Zdjęcie tytułowe: Kenny Luo (unsplash.com)