fbpx

Sesja ślubna w czasie epidemii

czyli Korona i Wirus w plenerze

Poznali się w jakimś kartonie czy pudle, w pokoju kilkuletniego łobuza – Maksa. Choć od początku nie tylko z poznaniem, ale nawet z rozpoznaniem mieli poważny problem. Nieustanne przeszczepy głów, dłoni i nóg, ciągłe odgrywanie nowych ról… Wyobrażacie to sobie? Jak śnić o ukochanej, kiedy jej głowa co rusz jest przypięta do innego korpusu?

Wreszcie trafili w ręce Małgosi, która nie tylko zabrała ich z pokoju pełnego niebezpiecznych stworów, ale dała im też własny kremowy domek z różowym dachem i przyjaciół, których głowy, dłonie i nogi pozostawały prawie przez cały czas zamontowane na tych samych tułowiach. To raj, rzekli do siebie i zachłyśnięci tą stabilnością, Korona i Wirus trafili na ślubny kobierzec, a potem do mnie. A ja akurat nie byłem bardzo zajęty, bo po świecie latały jakieś Covidy, więc z miłą chęcią wykonałem dla nich kila zdjęć.

Sesja zdjęciowa Korony i Wirusa była czystą przyjemnością. Pozowali niestrudzenie, nie drgnęli ani o milimetr (nawet kiedy prosiłem). Czasem tylko gubili się w trawie… 🙂

Plenerowa sesja ślubna ludzików Lego w czasie korona epidemii
Plenerowa sesja ślubna ludzików Lego w czasie korona epidemii
Plenerowa sesja ślubna ludzików Lego w czasie korona epidemii
Plenerowa sesja ślubna ludzików Lego w czasie korona epidemii
Plenerowa sesja ślubna ludzików Lego w czasie korona epidemii
Plenerowa sesja ślubna ludzików Lego w czasie korona epidemii
Plenerowa sesja ślubna ludzików Lego w czasie korona epidemii
Plenerowa sesja ślubna ludzików Lego w czasie korona epidemii
Plenerowa sesja ślubna ludzików Lego w czasie korona epidemii
Plenerowa sesja ślubna ludzików Lego w czasie korona epidemii
Plenerowa sesja ślubna ludzików Lego w czasie korona epidemii
Plenerowa sesja ślubna ludzików Lego w czasie korona epidemii
Plenerowa sesja ślubna ludzików Lego w czasie korona epidemii
Plenerowa sesja ślubna ludzików Lego w czasie korona epidemii
Plenerowa sesja ślubna ludzików Lego w czasie korona epidemii
Plenerowa sesja ślubna ludzików Lego w czasie korona epidemii

Za pomoc w realizacji sesji dziękuję Małgorzacie, która odpowiadała za casting, kostiumy i choreografię. Ja zająłem się elementami scenografii i tym co lubię najbardziej – robieniem zdjęć. Przy sesji zachowywaliśmy zdrowy rozsądek oraz bezpieczny dystans od siebie a także od Korony i Wirusa.

Jeśli planujecie swój ślub
(a niekoniecznie jesteście ludzikami Lego)
i szukacie kreatywnego fotografa – odezwijcie się do mnie
wypełniając poniższy formularz  🙂